Sprawozdanie z wycieczki do Zielonej Góry i Poczdamu – 09-12.09.2019r.

wrzesień, 2019


W dniu 09.09.2019r. 49 osobowa grupa członków i sympatyków naszego koła udała się

na 4-ro dniową wycieczkę do Zielonej Góry i Poczdamu.

Pierwszym celem naszego zwiedzania było Muzeum Kolejnictwa w Wolsztynie.

Uczestnicy wyjazdu zapoznali się ze zgromadzonymi tam  zabytkowymi parowozami

oraz wysłuchali ciekawej prelekcji pani przewodnik.

Następnie udaliśmy się do Świebodzina zwiedzić jedną z największych figur Chrystusa Króla na świecie.

Na krótki odpoczynek wybraliśmy Łagów, gdzie w Zamku Joanitów był czas na kawę i zwiedzanie. Naszą bazą wypadową był Motel „U Sosny” w Torzymiu.

Kolejny dzień to wyjazd na Święto Winobrania do Zielonej Góry.

Po drodze zwiedziliśmy Winnicę „Pod Lipą’ w Górzykowie, gdzie zapoznaliśmy się z uprawą winorośli i produkcją wina.

Odbyła się również degustacja miejscowych trunków.

Następnie udaliśmy się do Lubuskiego Centrum Winiarstwa w Zaborze, a stamtąd już do Palmiarni w Zielonej Górze.

Po spotkaniu z przewodnikiem i zwiedzeniu palmiarni udaliśmy się  do zabytkowej katedry .  Po dojściu w rejon Starego Miasta braliśmy udział w uroczystościach winobrania.

Oprócz występów znanych artystów na ulicy  były ustawione dziesiątki stoisk  z okolicznych winnic polecających swoje produkty.

Rankiem następnego dnia wyruszyliśmy do Poczdamu.

Zwiedziliśmy Pałac Cecilienhof ,gdzie Wielka Trójka ustalała porządek po II wojnie światowej. Zwiedziliśmy komnaty przywódców USA, Związku Radzieckiego

i Wielkiej Brytanii. Przeszliśmy ogrodami do Zespołu Pałacowego Sanssouci .

Zwiedziliśmy komnaty tego pięknego zamku. Już z autokaru oglądaliśmy dzielnicę rosyjską i holenderską.

Wieczór uświetniło uroczyste ognisko w miejscu zakwaterowania.

Ostatni dzień pobytu to wyjazd na podnośnię statków do Niederfinow.

Grupa wsiadła na statek, wpłynęliśmy do podnośni i zostaliśmy podniesieni w specjalnej wannie ponad 30 metrów do Kanału Odra –Hawela.

To niesamowite rozwiązanie techniczne wzbudziło nasze wielkie zainteresowanie.

W godzinach wieczornych nieco zmęczeni, ale w dobrych humorach wróciliśmy do Konina.

                                                                                                                 M.Z.